Nie da się ukryć, że konta adresowane do młodych ludzi różnią się od tych, jakie mogą posiadać osoby pełnoletnie. Generalnie pełnowartościowe konto, dające pełną swobodę zarządzania pieniędzmi, można utworzyć dopiero wtedy, gdy osiągnie się pełnoletność.
To dość oczywiste, bo jedynie wtedy człowiek uzyskuje pełną zdolność do czynności prawnych, więc może także bez limitów rozporządzać swoimi środkami finansowymi. Gdy sytuacja wygląda inaczej, nie ma możliwości, aby dziecko mogło na koncie robić co chce – i jest to sprawa raczej dla każdego oczywista.
Limity w rękach rodziców
Osoby szukające optymalnej opcji oszczędzania z myślą o dziecku mogą być spokojne, że oddając konto w ręce swojej pociechy nie ma możliwości, aby zrobiła ona coś nieodpowiedzialnego. Rodzic bowiem ustala wszelkie limity wypłat czy transakcji dokonywanych za pomocą karty.
Nie jest też powiedziane, że karta dla takiego konta w ogóle zostanie wydana, choć rzecz jasna taka możliwość istnieje. Ma to ten plus, że młody człowiek oswoi się z płatnościami tego rodzaju i nie będą one dla niego nowością.
Stały monitoring konta
Dzieci nie powinny robić z pieniędzmi tego, na co mają ochotę, a doskonale wiemy, że czasami wpadają im do głowy niezbyt mądre pomysły. W takich sytuacjach dobrze mieć jakieś „wentyle bezpieczeństwa”, a tych na kontach dziecięcych nie brakuje.
Jeśli zajdzie potrzeba, rodzice będą informowani o każdym działaniu jakie dziecko podejmuje na swoim koncie bankowym. Tym samym da się zauważyć, czy jakieś kroki budzą niepokój, czy może będzie o czym ze swoim dzieckiem porozmawiać.
.
