Młode osoby zdobywają wiedzę w wielu obszarach i jednym z nich jest także ekonomia. Jednak trudno nie odnieść wrażenia, że edukacja w tym zakresie w naszym kraju nie stoi na dostatecznie wysokim poziomie. Tak naprawdę jedyne kontakty uczniów szkół podstawowych czy liceów z ekonomią to lekcje przedsiębiorczości i do pewnego stopnia zajęcia z wiedzy o społeczeństwie.
Ekonomia w szerszym ujęciu bywa prezentowana w niektórych szkołach technicznych lub w ramach jakichś dodatkowych zajęć, na które chodzi jedynie niewielki odsetek uczniów.
Praktyka uczy najlepiej
Rodzice mają więc na tym odcinku szalenie ważną rolę do odegrania. Od nich tak naprawdę zależy, czy ich dzieci będą się skutecznie kształcić na płaszczyznach związanych z finansami, także tymi osobistymi.
Ponieważ nic nie uczy tak dobrze jak praktyka, to założenie swoim pociechom specjalnych rachunków bankowych wydaje się rozsądnym posunięciem. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe będzie dostarczanie dziecku potrzebnej wiedzy na co dzień, zwłaszcza że niektóre konta oferują też mini-kursy z ekonomii i finansów, opracowane z myślą o dzieciach.
Samodzielność z ograniczeniami
Korzystanie z bardziej zaawansowanych możliwości jakie daje ROR będzie możliwe dla tych dzieci, które ukończyły 13.
rok życia. Będą one mogły podejmować samodzielnie pewne działania, związane na przykład z płatnościami internetowymi czy za pomocą karty. Naturalnie wszystkie ograniczenia kwotowe są zależne od woli rodzica, który może w każdej chwili podejmować na koncie swojej pociechy dowolne działania.
.
